Jak przechowywać chleb

Jeśli pieczemy na raz więcej chleba, niż jesteśmy w stanie skonsumować i rozdać znajomym, to pojawia się pytanie, co robić z nadmiarem pieczywa. Suchego chleba dla konia nikt już (chyba) nie szuka, wyrzucić to grzech ciężki, a więc co zrobić?

Odpowiedź jest prosta: przechować i kiedyś zjeść. Istnieje wiele różnych metod przechowywania chleba, każdy zna co najmniej jedną: z własnego domu. W przypadku chleba czysto żytniego lub z dużą zawartością mąki żytniej sprawa jest nieco prostsza, bo chleb ten można przechowywać przez kilka dni w zwykłym pojemniku na chleb, na przykład zawinięty w lnianą ściereczkę. Z pszennym sprawa wygląda nieco inaczej, bo jest on bardziej podatny na wysychanie. Co prawda dzięki temu, że pieczemy również ten chleb na zakwasie, jest on trwalszy niż chleb na drożdżach, ale nie tak trwały jak chleb żytni.

Zamrażanie

Jedną z lepszych metod przechowywania chleba przez dłuższy czas jest zamrożenie go. Ja kroję świeżo upieczony, zimny chleb, następnie pakuję po parę kromek do torebek foliowych i na Sybir… czyli do zamrażarki. Tam sobie leży nawet przez parę tygodni i czeka na swoją kolej. Rozmrażanie polega po prostu na wyjęciu woreczka z zamrażarki i zdeponowaniu w bezpiecznym miejscu w kuchni w temperaturze pokojowej (kuchennej…?). Nie trzeba go podpiekać czy obrabiać w inny sposób – wystarczy, że rozmarznie, a będzie gotowy do spożycia i miękki. Brak jedynie zapachu świeżo pieczonego chleba.

Macie inne wypróbowane sposoby?


Komentarze

9 odpowiedzi na „Jak przechowywać chleb”

  1. Dyrektorze…bochenki Twoje przecudnej sa urody!
    Ogromnie sie ciesze, ze nieustannie rosnie grono domowych piekarzy.
    16 pazdziernika swietujemy Miedzynarodowy Dzien Chleba…moze zechcesz sie przylaczyc? Zapraszam!

    W odpowiedzi na Twoje pytanie…mroze pieczywo okazjonalnie, gdyz wokol mnie mnostwo amatorow prawdziwego chleba.
    Przechowuje chleb w lnianych workach (jesli ma zostac zjedzony w ciagu jednego dnia) lub w woreczkach foliowych ze szczelnym zamknieciem.

    Uklony.

    1. U mnie w domu mieliśmy problem z przechowywaniem tych pysznych chlebów, ale zakasałam rękawy i niedawno zaczęłam szyć lniane worki.
      Może komuś się spodobają, więc zapraszam tu: http://aleworek.blogspot.com/

      1. Ja tam sam sobie uszyłem 🙂

  2. Oczywiście, że się przyłączę, chociaż Dzień Chleba właściwie trwa u mnie cały rok!

    Z piekarskim pozdrowieniem w stronę Wysp!

  3. Ba! Ja celebruje Dzien Chleba kazdego niemal dnia! Ten pazdziernikowy jest jednak wyjatkowy, bo laczy wszystkich domowych piekarzy swiata.

    Teraz ide przyjrzec sie dokladniej Twoim przepisom, Dyrektorze 😀
    Rowniez pozdrawiam!

  4. A jak ma się to mrożenie do wartości odżywczych chleba – chodzi mi tu wyłącznie o probiotyczne jego właściwości?
    Po pieczeniu wiadomo bakterii i grzybow nie ma, ale czy te związki pozostałe nie ulegają degradacji?

  5. Co do zamrażania – nie jestem za tą metoda. W tak niskich temperaturach chleb traci swoja energię (nie witaminki i minerały) którą nabył od słońca. To samo tyczy się innych produktów np. takich jak warzywa. Takie moje zdanie 🙂 Niestety nie podam swojej metody na jak najlepsze przechowanie bo obecnie sam takiej poszukuje 🙂 W najbliższych dniach wypróbuję ściereczkę lniana 🙂

  6. Awatar Wojtek

    A co powiecie na pojemniki próżniowe.

  7. A ja mam pytanie – jak dlugo można przechowywać chleb suchy? Mam worek z zeszłego roku. Nie wiem czy mogę oddać go komuś dla świnek. Bez szkody dla ich zdrowia.

Skomentuj Ula Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *